“Jak zabezpieczyć rośliny w donicach przed mrozem?”

Rośliny ogrodowe uprawiane w donicach stanowią doskonały element dekoracyjny każdego tarasu i balkonu. W donicach uprawiać można zarówno rodzime gatunki krzewów i bylin, jak i rośliny egzotyczne, które nie są przystosowane do polskich warunków klimatycznych.

Dużym plusem sadzenia roślin dekoracyjnych w donicach jest wprost nieograniczona możliwość aranżacji przestrzeni, nawet w najmniejszym ogrodzie. Rośliny egzotyczne w donicach wspaniale urozmaicają i uzupełniają florę naszego ogrodu.

Niezależnie od rodzaju roślin, które uprawiamy w donicach, przed nadejściem zimy powinniśmy zadbać o ich porządne zabezpieczenie. Specyficzna forma uprawy, która w sezonie wegetacyjnym jest niezwykle wygodna, zimą staje się poważnym zagrożeniem dla zdrowia rośliny. Niska objętość ziemi w doniczce powoduje, że relatywnie sucha i mroźna aura, błyskawicznie pozbawia roślinę wody i prowadzi do zamarznięcia bryły korzeniowej. O ile nadmierne przesuszenie nie musi wiązać się ze śmiercią rośliny, o tyle zamarznięcie bryły korzeniowej jest tożsame z zamarznięciem wszelkich soków wewnątrz rośliny, co powoduje mechaniczne pękanie komórek.

Zimowanie roślin mrozoodpornych

Rośliny pochodzące z naszej strefy klimatycznej mogą bez obaw pozostać w ogrodzie, jeśli tylko zapewnimy im odpowiednie warunki. Większość  krzewów takich jak jałowiec, thuja, sosna karłowata, berberys, laurowiśnia czy bukszpan wystarczy osłonić agrowłókniną lub słomianą matą, a doniczkę umieścić wewnątrz przepuszczalnego jutowego worka, wypełnionego słomą lub suchymi liśćmi. Do okrywania roślin w żadnym wypadku nie należy używać folii lub innych materiałów nieprzepuszczalnych.  Po sporządzeniu osłony zimowej, całość starannie, lecz niezbyt ściśle oplatamy sznurkiem, po czym przenosimy doniczkę w zaciszne miejsce w ogrodzie.

Zimowanie roślin egzotycznych

W przypadku roślin, które nie występują naturalnie w naszej strefie klimatycznej kwestia poprawnego zabezpieczenia zimowego jest szczególnie istotna. Nawet gatunki uważane powszechnie za dość odporne (np. oleander), nie są w stanie przeżyć ostrej polskiej zimy. Dlatego też, jeśli w naszych ogrodach goszczą takie gatunki, jak datura, fuksja, hortensja, camelia, cytryna czy lantana, musimy zastanowić się nad zorganizowaniem dla nich odpowiedniego lokum.

W doborze pomieszczenia powinniśmy kierować się w zasadzie tylko dwoma czynnikami – temperaturą i ilością światła. Temperatura w przechowalni nie powinna spadać poniżej 5 stopni, ale też nie powinna być wyższa, niż 10 stopni (zbyt wysoka temperatura może “wybudzić” rośliny). Obecność światła słonecznego jest konieczna, aby dać roślinom możliwość zarejestrowania zmian długości dnia. Ponadto zimozielone gatunki, mimo znacznego zwolnienia metabolizmu, wciąż prowadzą proces fotosyntezy, więc przetrzymywanie ich w zbyt ciemnym pomieszczeniu odbije się na ich kondycji. W praktyce do przechowywania wrażliwych na mrozy roślin w donicach, najlepiej sprawdzają się jasne garaże i piwnice lub nieogrzewane korytarze.