Jesień to jedna z pięknieszych pór roku w naszym kilimacie, oczywiście pod warunkiem, że nie jest zbyt zimna i deszczowa. Niestety musisz pogodzić się z faktem, że niebawem z twego ogrodu zniknie zieleń krzewów i piękne kolory kwiatów. Rośliny powoli przygotowują się do zimy, wymagają więc specjalnej troski w postaci jesiennych nawozów. Istnieje jednak metoda na zachowanie żywych kolorów w jesiennych okolicznościach.
W sierpniu możesz przecież posadzić jeszcze bulwy zimowitów jesiennych (Colchicium autumnale) oraz jesiennych odmian krokusów (Crocus sativus i Crocus speciosus). Już niecały miesiąc po wysadzeniu bulw możesz cieszyć się pięknymi kwiatami!
Oba gatunki są wyjątkowo interesujące nie tylko ze względu na porę swego kwitnienia i piękno kwiatów. Krokus jesienny jest przecież źródłem najdroższej przyprawy świata, czyli szafranu.
Zimowit jesienny, natomiast, to śmiertelnie trująca roślina, która od wieków stosowana była do leczenia podagry i dny moczowej. Obecnie uzyskiwana z zimowita kolchicyna jest uznanym preparatem cytostatycznym, używanym w terapii niektórych nowotworów.
Kwiaty zimowitów jesiennych osiągają rozmiary od 5 do 25 cm, przy czym jesienią roślina ta nie wytwarza liści. Zielone organy pojawiają się dopiero wiosną, ale żółkną i zasychają już około czerwca. Dlatego też najlepszym momentem na przerzedzanie i rozsadzanie zimowitów jest lipiec. Pozostała w ziemi bulwa jest organem spichrzowym i jednocześnie rozrodczym (oczywiście wegetatywnym). Z jednej bulwy w ciągu roku powstaje nawet kilkanaście bulw przybyszowych.
Bulwy zimowitów najlepiej przyjmują się na żyznych, niezbyt mokrych glebach, na stanowiskach słonecznych lub półcienistych. Posadź je na głębokości od 5 do 20 cm (w zależności od wielkości bulwy) w odległości około 25cm. Zdecydowanie unikaj stanowisk podmokłych i piaszczystych.
Podlewanie i nawożenie tych roślin najlepiej prowadzić wiosną, gdy pojawiają się liście. W sezonie zimowym nie możesz dopuścić do zalegania wody na ich stanowisku, ponieważ bulwy mogą dość szybko zgnić.
Krokusy zwykle są nieco mniejsze, niż zimowity, ale podobnie jak poprzedni rodzaj, wytwarzają liście dopiero na wiosnę. Kwiaty można łatwo odróżnić, bowiem krokusy posiadają jedynie 3 pręciki (a zimowity 6).
Wymagania wzrostowe krokusów są bardzo podobne do wymagań zimowitów. Wybieraj miejsca raczej nasłonecznione. Jedyną różnicą jest w zasadzie samo sadzenie. Bulwy należy posadzić w odległości około 10 cm, na głębokości 5 cm (Crocus speciosus) oraz 10 – 15 cm (Crocus sativus).
Możesz posadzić kwiaty bezpośrednio na trawniku (bez zdzierania darni, jak to należy zrobić przy zimowitach).
Crocus speciosus kwitnie już we wrześniu, natomiast kwiatami C. sativus możesz cieszyć się od października. Przed sadzeniem pamiętaj, żeby zabezpieczyć bulwy przed chorobami grzybowymi. Do zaprawienia możesz użyć np. Tospinu M 500 SC.