Dyktowany rytmem pór roku grafik ogrodnika jest szczególnie mocno napięty w okresie wiosennym. Na pewno znasz to uczucie, gdy po wielu tygodniach spędzonych w domowym zaciszu, nie możesz wprost wytrzymać i chcesz przystąpić do działania. Zdaję sobie sprawę, że ciężko usiedzieć w miejscu, jednak wiosenne prace wymagają dokładności i staranności. Postanowiłem pokrótce opowiedzieć, co zrobić by w gorączce przygotowań do sezonu nie popełnić błędów i należycie zatroszczyć się o nasze krzewy ozdobne.
Z technicznego punktu widzenia, przycinanie jest bardzo proste i przyjemnie, pod warunkiem, że nie zapomnisz o kilku istotnych szczegółach. Po pierwsze zadbaj o odpowiedni sprzęt – ostry sekator i piłę (do grubszych gałęzi). Przed przystąpieniem do operacji zdezynfekuj narzędzia.
Pędy twarde przycinaj na 0,5 cm, a miękkie – na 1 cm powyżej pąka. Staraj się pozostawić jak najmniejszą ranę – najlepiej ciąć prostopadle (poza całkowicie pionowymi pędami, które należy przycinać ukośnie). Jeśli jesteś zmuszony pozostawić dość dużą ranę, posmaruj ją specjalnym preparatem, zawierającym środek grzybobójczy.
W swoim ogrodzie możesz też spotkać krzewy, których w ogóle nie należy przycinać. Niektóre z nich po prostu słabo się regenerują lub nie są skore do wypuszczania nowych pędów po przycięciu. Oczywiście, jeśli zachodzi taka potrzeba, możesz prześwietlić delikatnie koronę poprzez usunięcie chorych i martwych pędów. Zatem nie polecam przycinania takich gatunków, jak: dereń kwiecisty, kalina wonna, klony, magnolia, oczar, ognik, różanecznik, świdośliwa, wawrzynek i złotokap.
2 Comments
Leave a CommentCzy z tymi ognikami to nie pomylka? Mysłałam, że jako roślna zywopłotowa bardzo się nadaje na przycinanie..
Pozdrawiam,
Beata
Fajny pomysł na artykuł. Na czasie i dobry temat. Szkoda, że nie napisał Pan chociaż kilku podstawowych informacji na temat zasad cięcia… Co należy obcinać, jakie pędy u jakich roślin.