Wbrew powszechnie panującej opinii o wysiewie traw w okresie wiosennym, nie należy obawiać się dokonywania tej czynności w miesiącach jesiennych. Można nawet z całą odpowiedzialnością pokusić się o stwierdzenie, iż późna wiosna oraz wczesna jesień (wrzesień, październik) to okresy, które zapewnią najlepszy efekt. Oczywiście nie ma jednej recepty na każdą glebę i wynik naszej pracy będzie zależny od różnych czynników, jednak stosując odpowiednie kroki, efekt będzie pozytywnie zaskakujący.
Trawy w większości odmian są wyjątkowo odporne na niskie temperatury, tak więc jesienne przymrozki stanowią minimalne zagrożenie, a na pewno dużo mniejsze niż wiosenne okresy suszy. Innym argumentem za późniejszym siewem jest również korzystniejsza wilgotność podłoża, która zazwyczaj we wrześniu jest idealna. Jesień to naturalny okres kiełkowania traw, stąd też przy dokładnym przygotowaniu miejsca i starannym wysiewie możemy mieć pewność równomiernego rozłożenia o idealnej wręcz gęstości.
Nie bacząc na rodzaj trawnika, jaki wybierzemy, czy jest to odmiana ozdobna, rekreacyjna czy też specjalna, zawsze należy spełnić kilka podstawowych warunków, które zapewnią sukces:
– Pierwsza czynność to przygotowanie odpowiedniego podłoża. W tym celu oczyszczamy je z kamieni, gałęzi oraz chwastów. To właśnie chwasty stanowią największe wyzwanie. Wielu preferuje metodę mechaniczną, jednak aby mieć całkowitą pewność, zaleca się stosowanie specjalnych preparatów oraz odczekanie od 10 do 14 dni, by dotarły one do korzeni.
– Kolejnymi krokami jest przekopanie ziemi, wyrównanie terenu oraz wysianie torfem odkwaszonym.
Z danych czysto technicznych należy pamiętać, iż na 200 m2 zużyjemy od 4-5 kg nasion, jest to zmienne w zależności od jakości gruntu oraz panujących warunków atmosferycznych. Trawę siejemy na około 0,5-1 cm w ziemię. Z reguły im wilgotniejsza gleba tym płycej siejemy. Można korzystać z siewników, choć większą satysfakcję daje metoda ręczna. Dla lepszego efektu wizualnego zalecane jest gęstsze sianie na krawędziach.
Trawy lubią wilgotny, często delikatnie zraszany grunt. Zazwyczaj popełnianym błędem jest zbyt wczesne ścinanie. Pierwsze koszenie powinno mieć miejsce dopiero gdy wysokość trawy będzie oscylować w granicach 8-10 cm, wtedy skracamy ją do 4-5 cm pamiętając, by użyte narzędzia były odpowiednio ostre (kiepskie kosiarki potrafią wyrywać młodą trawę z korzeniami).
Niektóre nasiona trawy potrafią mieć nawet kilkutygodniowe opóźnienie, więc mniejsze ilości traw w danych miejscach niekoniecznie oznaczają błąd siewu. Przy pielęgnacji trawnika nie można zapomnieć o nawożeniu, wykonujemy je około 4 razy w sezonie wegetacyjnym zaczynając od przełomu marzec/kwiecień. Aby nie obniżać odporności na niskie temperatury, wzbogacanie gleby należy zakończyć do połowy sierpnia.
Gdy tylko mamy wątpliwości co do rodzaju trawy, stosowania preparatów czy nawet zdatności naszej gleby, należy zaczerpnąć porady specjalistycznej, gdyż odpowiedni dobór środków poprawiających stan ziemi ma kluczowe znaczenie w późniejszym rozwoju naszego trawnika.
2 Comments
Leave a CommentWahałem się między zakładaniem trawnika wiosną, a jesienią. Zaczerpnąłem kilka porad i moje wątpliwości szybko się rozmyły. Czyli przystało na wysiewie jesienią, ziemia podobno jest wtedy cieplejsza, co dodatkowo wspomaga wykiełkowanie nasion. Trawę już zakupiłem z firmy Kalnas Golf, wydaje się najbardziej odpowiednie do mojego ogrodu. I wysiew zaczynam już w przyszłym tygodniu :)
To oznacza, że każdą mieszankę można wysiać jesienią ? Nie ma podziału na trawy wiosenne i trawy jesienne? Kupiłam wiosną nasiona deptum i nie zdążyłam jej posiać, a teraz miałam lekkie obawy czy mogę ją wysiać teraz, czy będę musiała czekać do kolejnej wiosny.